18 lutego 2016

ANNY Glory days 486

Ostatni weekend upłynął mi w bardzo dobrej atmosferze. Oprócz walentynek obchodziłam urodziny:) Poniżej zobaczycie co dostałam he he.
Na paznokciach miałam naklejki wodne w walentynkowym klimacie. Główny lakier to ANNY Glory days nr 486. Ma wykończenie satynowe, ale z racji użycia naklejek musiałam pokryć go błyszczącym topem. Jest to prawie brat bliźniak ANNY she`s amazing nr 655 tylko mniej pomarańczowy. Na pozostałych pazurkach czarny Inglot i typowy brokat nawierzchniowy od ANNY (ale o nim będzie w innym poście;))

Ostatnio bardzo intensywnie zwiedzam internet i widzę coraz więcej wspaniałości które chciałabym mieć! Edycja wiosenna rozświetlacza marki Dior wręcz powala. Jest taki piękny, błyszczący i ma takie tłoczenie że szok*_*
Zdjęcie przy użyciu lampy błyskowej- zupełnie inny odcień na pazurach!
Tu wygląda naturalnie:)
Naklejki walentynkowe
Tyyle dostałam super podarków:)
A tu zapowiedź kolejnego posta:)

15 lutego 2016

ANNY Private party, PUPA VAMP!

Szybciutki pościk z lakierem ANNY Private party 046 o satynowym wykończeniu. Na fotkach jest ten właśnie lakier i lakier PUPA Soft & Wild z jesiennej kolekcji ze złotymi drobinkami- centki pozostały w buteleczce:P



Dodatkowo jeszcze moja ostatnio ulubiona paletka PUPA VAMP! Compact Duo nr 012. Kolory jak niebo nocą z Księżycem i do tego super pigmentacja:)
Tłoczenie jest tylko na ciemniejszym cieniu. Niestety jak pomyślałam o zdjęciach to się troszkę zużyło.  
Jasny odcień jest kolorem typowo księżycowym z minimalnymi drobinkami srebra i niebieskiego.


03 lutego 2016

Olejek do Ust Clarins- Instant Light Lip Comfort Oil


Różowy olejek do ust. Polowałam już na niego na wiosnę 2015 gdy został wypuszczony jako limitka. Niestety nigdzie nie mogłam go dostać bo się wyprzedał. Za to teraz udało mi się go kupić:)

Jest to zdecydowanie mój kosmetyk wszech czasów! Pokochałam go od pierwszego wejrzenia:D Po pierwsze opakowanie. Przezroczysty kwadraciak ze złotymi napisami. Moja wersja jest malinowa więc kolor różowy też nie jest bez znaczenia he he. Do tego zapach taki słodki i różowy! Olejek ma ogromny aplikator który zajmuje pół 7ml buteleczki- jest ogromny. Daje to bardzo dobry komfort użytkowania. 
Olejek spełnia też oczekiwania pielęgnacyjne. Nic dziwnego że w ofercie lutowej na Douglas online wyprzedał się w kilka godzin- serio! Wypróbowałam go w momencie gdy moje usta prezentowały się bardzo mizernie. Efekt jest praktycznie widoczny od razu. Mega nawilżająca bomba. Usta robią się bardzo mięciutkie i ładnie wyglądają. Pokryte są mega lśniącą taflą, ale w przeciwieństwie do zwykłych błyszczyków nie lepią się. Kosmetyk można stosować  zarówno sam jak i na pomadkę. Bo mimo że w buteleczce olejek jest ewidentnie różowy to na ustach prawie nic tego koloru nie widać.

A tu skład z właściwościami spisany ze strony Clarins:

Olejek z orzecha laskowego odżywia, spulchnia i zmiękcza usta.

Ekologiczny olejek jojoba odżywia i wygładza, nie pozostawiając uczucia lepkości. Przynosi ustom przyjemne uczucie komfortu i doskonałe nawilżenie.

Olejek z nasion maliny (odcień raspberry) odżywia i chroni usta przed przedwczesnym starzeniem dzięki właściwościom antyoksydacyjnym.

W sprzedaży jest jeszcze kolor miodowy z mirabelek który chroni usta dodatkowo przed odwodnieniem. Ehh zapewne w niedalekiej przyszłości skuszę się i na niego:P Polecam więc każdemu to "cudo na kiju";)

W ofercie lutowej w Douglasie olejek jest teraz w promocji z 85zł na 55zł. 
Warto się też zainteresować resztą oferty bo jest naprawdę świetna w tym miesiącu. Polecam szczególnie peeling GEOMAR i promocję z perfumami- 2 zapachy do wyboru za 199zł. 
Made in France
Ogromny aplikator


01 lutego 2016

Inglot, Essence- Pandora

Dziś połączenie lakierów które doskonale zgrywają się z moją bransoletką Pandorową. To moja jedyna bransoletka z tych sztywnych. Bardzo ciężko jest trafić na taką bransoletkę w małym rozmiarze- ja mam rozmiar 17. Pandora chyba jako jedyna z szerzej dostępnych firm na naszym rynku ma takie małe rozmiary sztywnych bransoletek. Swarovski ma też różną rozmiarówkę, ale tam najmniejszy to S który nie wiem ilu centymetrom odpowiada. 

Srebrny lakier nie jest aż tak lustrzany jak ten z poprzedniego posta ale też ma swój klimat- jest bardziej chromowany.
Użyte lakiery to:
Inglot 221 
Essence glorius aquarius nr 10 z kolekcji Nail art special effect! topper.