26 kwietnia 2012

TAG: Reading is COOL

Oto jest mój pierwszy upragniony TAG:) Bardzo dziękuję vilandre z bloga innocent-greed za otagowanie. Cieszy mnie to tym bardziej, że temat jest zacny, bo o książkach które uwielbiam czytać.
Moja biblioteczka:)
O jakiej porze dnia czytasz najchętniej?
W zasadzie pora dnia nie ma dla mnie znaczenia, mogę czytać zawsze:) jednak najczęściej zdarza mi się przed snem.
Gdzie czytasz?
W swoim pokoju na łóżku lub w pokoju rodziców na fotelu. Łóżko jest chyba najlepszym miejscem:)
 
W jakiej pozycji najchętniej czytasz?
Dosłownie w różnej. Zaczynam na siedząco a potrafię  skończyć leżąc na brzuchu.

Jaki rodzaj książek czytasz najchętniej?
Zdecydowanie moim faworytem jest fantastyka. Uwielbiam gdy fabuła jest nieźle zakręcona i świat jest mocno rozbudowany. Moim niedawnym odkryciem została Trylogia czarnych kamieni- na razie czytam pierwszą część, ale w planach mam już zakup następnych:)
Gdy nie ma mojego chłopaka przerzucam się na paranormal romans:P


Jaką książkę ostatnio kupiłaś/dostałaś?
Dostałam- Krawędź czasu, a kupiłam Dynastie które stworzyły luksus i Mroczna noc.

Co czytałaś ostatnio?
Rozkosze nocy autorstwa Sherrilyn Kenyon. To powieść z serii Mroczny łowca- zdecydowanie najsłabsza część.
  Co czytasz obecnie?
Czytam po trzy książki na raz a więc: pierwszą część Trylogii czarnych Kamieni, Dynastie które stworzyły luksus i Mroczną noc.
Używasz zakładek czy zaginasz ośle rogi?
Nigdy nie wybaczyła bym komuś kto perfidnie by mi pozaginał rogi w książce. Zazwyczaj staram się zapamiętywać na której stronie skończyłam czytać, a jeśli już to używam wszelkich papierków, biletów itp. do zaznaczenia.
  E-book czy audiobook?
Ani jedno ani drugie. Nic nie jest w stanie zastąpić papierowej książki. Uwielbiam zapach starych książek jak i tych świeżutkich z drukarni:P

Jaka jest Twoja ulubiona książka z dzieciństwa?
Zależy do kiedy jest dzieciństwo:P Moje ulubiona książka jeszcze z czasów przedszkola (jako 5latek umiałam czytać) to „Bajeczki z obrazkami”. Z czasów wczesnej podstawówki to Wędrówki Szyszkowego Dziadka, Karolcia, Oto jest Kasia, W krainie fantazji- zbiór różnych bajek. Potem to już wyższa półka czyli Hrabia Monte Christo i cała masa innych poważnych książek.


Którą z postaci literackich cenisz najbardziej?
Nie mam takiej postaci.

A taguję wszystkich chętnych:D

21 kwietnia 2012

Słoneczny Inglot nr 307

Dziś lakier bardzo wiosenny a nawet powiedziałabym że letni bo w kolorze słońca:)
Pokrycie jakie widzicie to DWIE warstwy, dodatkowo pokryte bezbarwnym lakierem z drobinkami (jak się świeci to jest fajniej:P) Jak dotąd to mój najelpszy żółty lakier więc polecam.

fotki w świetle dziennym

19 kwietnia 2012

God of War: Wstąpienie

God of War chyba nie muszę przedstawiać bo raczej wszyscy ją znają a przynajmniej kojarzą głównego bohatera Kratosa. Jeżeli jesteście ciekawi "co się zdarzyło zanim się wydarzyło" to z pewnością powinniście zagrać w nową odsłonę God of War pod tytułem God of War: Wstąpienie. Gra przedstawi wydarzenia sprzed pierwszej części serii i Chains of Olympus.
Oto POLSKI trailer!

18 kwietnia 2012

Anny Hello Hollywood


Oto mój nowy osiemdziesiąty lakier:)
Przedstawiam Wam Anny Hello Hollywood nr 368. Miałam zamiar kupić zupełnie inny odcień z tej serii ale  doszłam do wniosku że ten bardziej mi się podoba (następny będzie złoty:P). Bardzo ciężko było uchwycić jego zmieniający się kolor. Robiłam zdjęcia z różnymi ustawieniami a i tak najlepiej wyszło zdjęcie które jest nie ostre.
Za tło posłużył mi magazyn o grach Playbox. A zaraz potem stał się on inspiracją do całkiem udanego wzorka z logiem magazynu:)




16 kwietnia 2012

Urodziny bloga- mój kuferek lakierowy


Mój blog ma już roczek:) z tej okazji zaprezentuję Wam moją lakierową kolekcję. Całość łącznie z bezbarwnymi lakierami i odżywkami liczy sobie 79 pozycji:) a dziś dokupiłam kolejny wspniały lakier który zaprezentuję Wam jutro tak więc w micuniowym kuferku znajduje się 80 lakierów. Dodam iż wszystkie nadają się do normalnego malowania paznokci. Oprócz nich mam jeszcze kilka, które do normalnego użytku się kompletnie nie nadają ale zostały do ozdabiania np. kartek pocztowych i kopert (tak tak są jeszcze osoby które używają zwykłej poczty:P).
Jak widać wraz z urodzinami pojawił się też nowy design dla zdjęć. Myślę że tak jest ładniej niż tylko z samym logiem;)
Zapraszam na oglądanie:) Na początek moi ulubieńcy: niebieskości oraz róże:) Zdjęcia możemy powiększyć za pomocą kliknięcia.

niebieskie, morskie, granatowe

róże, fiolety i czerwienie

brązy, czarne

żółte, pomarańczowe i inne które niepasują powyżej
do wzorków, pierwsze dwa od lewej to Konady do stempelków
topy, utwardzacze, lakiery bezbarwne


06 kwietnia 2012

ANNY lakier


Na lakier Anny trafiłam w perfumerii Douglas zaraz po jej pojawieniu się w styczniu. Jako fanka lakierów Inglot nie mogłam przejść koło takiej ilości kolorów obojętnie:P Moją uwagę zwróciły szczególnie dwa migoczące kolorki: zielony (nie używam zielonych ale ten wyglądał fantastycznie) oraz niebieski. Ze względu na cenę -45zł nie mogłam kupić któregoś od razu, ale już po dwóch dniach powędrowałam tam z powrotem i moją małą kolekcję zasilił śliczny migoczący niebieski odcień Sky bar nr 588.



Pędzelek jest miękki i dość szeroki. Lakiery mają fajną konsystencję. Jedna warstwa daje wystarczające pokrycie- jednak ja i tak daje zawsze dwie.

Drugim moim kolorkiem jest granatowy który jak już wiecie dostałam od braciszka. Ten również nieodbiega niczym od niebieskiego.
Tak obydwa lakiery prezentują się na pazurkach

Myślę że jeszcze kupię coś z tej marki. Szczególnie, że nowa kolekcja Beauty Circus of Vanities – L.A. Red Carpet bardzo przyciąga:) W swojej kolekcji najbardziej chciałabym mieć odcień Oscar´s choice ale reszta też mi się podoba:) A co Wy sądzicie o lakierach marki Anny? Podobają się Wam, a może macie już jakieś w swojej kolekcji?
Lakierki jak widać mają kolor kameleon.

01 kwietnia 2012

dwa lakiery- blady róż i granatowy

Dziś dwa lakiery które dostałam od mojego braciszka:) Jaśniutki to Sally Hansen - nie kryje dobrze, ale jest tak jasny że przebija przez niego płytka paznokciowa (dlatego końcówki są pomalowane na ciemno:)). Na pewno sprawdzi się na szybki manicure.
Lakier Anny kryje rewelacyjnie. W zasazdzie jedna warstwa daje satysfakcjonujący efekt. Ma fajne migoczące mini mini drobinki. Ten odcień to my private luxury nr 401.
Jak zrobić? Tak jak w poprzednim poście o innym frenchu tylko bez czarnych kresek.