05 lutego 2014

Pazurki skute lodem



Hello,
U  mnie nadal Ingressowo
:) Niestety ciągle nie mogę wybrać się aby zakupić rękawiczki do smartfona:/ A jak zapewne widzieliście w wiadomościach trochę u nas zawiało;) Samochodu nie odpalałam od początku ferii bo totalnie został pokryty lodem- czekam do wiosny aż odtaja.
Dziś pazurki oszronione. Wykonane metodą gąbeczkową przy pomocy lakierów- Anny i Sally Hansen.

Potrzeba:
* lakier Anny My private luxury nr 401
* lakier Sally Hansen
* lakier bezbarwny (ja używam odżywki Nail Tek)
* gąbka (ja mam taką do naczyń)
* brokat piaskowy biały
* naklejki



Wykonanie:
Malujemy pazurki jasnym lakierem, 1-2 warstwy(jak kto lubi). Czekamy aż wyschnie (ok. 4minuty jedna warstwa). Metodą gąbeczkową nakładamy warstwę granatową. Czekamy do wyschnięcia i przyklejamy naklejki. Następnie całość malujemy czymś bezbarwnym i posypujemy odrobiną piasku. Czasem maluję jeszcze jedną warstwą bezbarwną ale to już zależy od czasu i aktualnej weny twórczej:P


2 komentarze:

  1. hej, spotkałyśmy się dzisiaj w Douglasie, okazało się, że już Cię obserwuję wcześniej :)

    ładną miałaś szminkę/błyszczyk :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, świat jest mały:D
      a szminko błyszczyk to Shiseido lakier do ust:)

      Usuń