31 maja 2011

Alice Madness Returns & American McGee's Alice

Niedawno w sieci pojawił się gameplay z nowej Alicji- Alice: Madness Returns. No i cóż mogę stwierdzić- to moje rozczarowanie roku. Dosłownie- gra której wyczekiwałam z niecierpliwością, teraz zastanawiam się czy wogóle warto wydać na nią pieniądze. Alicja prezentuje się wyjątkowo nędznie w porównaniu z najnowszymi produkcjami takimi jak np GoW. Ta bardziej przypomina wersję z przed dziesięciu lat- czyżby twórcy nie zdawali sobie sprawy, że ludzie oczekują czegoś wyjątkowego/nowego?
Official PlayStaiton Magazine ocenił tę część na 5/10. A więc bardzo słabo.
Poprzednia Alicja- American McGee's Alice na prawdę na długo zostawała w pamięci. Psychodeliczne poziomy gdzie dosłownie wszystko "pływało" robiły wrażenie. Średnia ocen dla tej części to 88%.
Dla tych którzy nie grali krótkie streszczenie co było właśnie w tej części.
Rodzice Alicji giną w pożarze wywołanym przez kota. Dziewczyna dręczona poczuciem winy popada w chorobę psychiczna i zostaje zamknięta w szpitalu psychiatrycznym Rutledge Asylum i oddana pod opiekę doktora Heironymousa Wilsona. Z jego zapisków wynika, że Alicja przebywa w szpitalu 10 lat i nie wykazuje praktycznie żadnego kontaktu z otoczeniem i znajduje się w stanie katatonii.
Gra rozpoczyna się od halucynacji Alicji w której pojawia się królik i prosi ją o ratunek. Tak Alicja trafia do przerażającej Krainy Czarów będącej wytworem jej umysłu. Jej zadaniem jest pokonanie Królowej Kier która tak naprawdę symbolizuje jej chorobę. W ostatnim filmiku Kraina Czarów przemienia się w piękne miejsce a Alicja opuszcza szpital psychiatryczny z kotem który zapoczątkował wszystkie zdarzenia.
Dla tych co nie grali w American McGee's Alice to pozycja must have:) gorąco ją polecam.
Jeden z rewelacyjnych trailerów z nowej części:

oraz (nie taki super) gameplay:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz